Ruch „Narodowy” – uwagi krytyczne przed „Marszem Niepodległości”

Ruch Narodowy - dokąd maszeruje z retoryką 'Wodzu prowadź na Lwów i Wilno'?

Retoryka Ruchu „Narodowego” to nie tyle kuriozum, co raczej planowe mącenie w głowach młodym, niedoedukowanym patriotom

Pisząc komentarz pod tekstem prof. Wielomskiego Czy Marsz Niepodległości się skurczy? stwierdziłem, że zebrałem tyle kwestii i wątpliwości związanych z niedookreśloną narodowością Ruchu „Narodowego”, że warto je zamieścić jako odrębny wPiS na moim prywatnym blogu. Czy Ruch „Narodowy” to emanacja polskości i myślenia narodowego, czy tylko kolejna odsłona PiS-owskiego myślenia – taka wersja radykalna PiS dla zbuntowanej i mocno zdezorientowanej młodzieży? Życzę lektury obfitującej w refleksje.

Dubitacjusz: (Ja bym się nie cieszył mniemanym snem obozu narodowego,) gdyż cały marsz może zostać przejęty przez Kaczyńskiego i Sakiewicza. (I wtedy impreza będzie służyła ich celom, utrwalaniu wizji PiSu i GaPola jako jedynych „patriotów”.)

KrzysztofM: Już próbowali. Nie da się. Tak, jak nie da się być trochę w ciąży. Albo się jest za Dmowskim, albo za Józkiem.

Pana odpowiedź sugeruje, że środowiska „maszerujące”, czyli głównie ONR, NOP, MW i trochę przystawek „są za Dmowskim” (uwaga: nie wszystkie współtworzą Ruch Narodowy). To niezwykle ciekawe spostrzeżenie, dla którego jak dotąd nie znalazłem żadnego potwierdzenia.

Główne postulaty maszerujących to:

Walka z nieistniejącą „komuną” – jeśli ktoś nie wie, dlaczego to idiotyzm, odsyłam do tekstu NARÓD OGŁUPIONY ANTYKOMUNIZMEM czyli: Dokąd maszeruje PiS ramię w ramię z młodymi “narodowcami” i prawicowcami wyhodowanymi przez żydoprawicę – nie widzę tu żadnej różnicy między PiS a Ruchem „Narodowym”; odsyłanie debaty publicznej w środowiskach narodowych na manowce zaplanowane przez „układ okrągłostołowy” (PiS, SLD, PO, PSL)

Rewizjonizm kresowy (dlaczego jest on idiotyzmem – można poczytać w moim szkicu „Patriotyzm Kalego”), komentarze do wypowiedzi Zawiszy (tej: Artur ZAWISZA MARSZ NIEPODLEGŁOŚCI 2012 i kolejnych) nie pozostawiają wątpliwości, że nie chodzi o „obronę polskiej mniejszości”, tylko o rewizjonizm: A. Wielomski: „Zawisza, Wilno i Lwów”, L. Skurzak: „O co chodzi Arturowi Zawiszy i Robertowi Winnickiemu?” – te pomysły są emanacją „piłsudczyzny” – znów żadnej różnicy między PiS a R”N” nie widzę

Głupawa „antyruskość” maskowana „antysowieckością” – vide np. Kompromitacja NOP i KNP w Wałczu – znów nie ma tu żadnej różnicy między PiS a R”N”

Orientacja na NATO i USA (naturalna konsekwencja „antyruskości”, kreowanej w Polin właśnie w celu betonowania takiej orientacji), patrz Polska, Smoleńsk, Rosja – Winnickiemu i Zawiszy odpowiedź pisana na kolanie (sugeruję też rzucić okiem na tekst Rosja obrońcą wolnego świata, czy krajem trzeciego świata? Modele geopolityczne dla Polski. ); polecam jeszcze uwadze czytelników tekst Oksfordczycy kontra friedmanowcy, czyli ruch w Ruchu (dawniej Narodowym) – znów nie ma tu żadnej różnicy między PiS a R”N”

Kreowanie romantycznego, insurekcyjnego pseudopatriotyzmu na „narodowość” i polskość (jak to robi stajnia PiS i po co: Komu służy ten cały “powstańczy front”?, dodajmy jeszcze dwa teksty traktujące o roli mitów powstańczych w kastrowaniu intelektualnym polskiej sceny politycznej: Powstanie Listopadowe – kult błędów politycznych, fałszywych bohaterów i jego skutki i Powstanie Styczniowe – chybiony patriotyzm i spustoszenia w świadomości narodowej współczesnych Polaków); w jaki sposób R”N” uczestniczy tu w linii PiS? Głównie przez włączenie się w PiSowską propagandę mitu żołnierzy „wyklętych”. W jaki sposób jest to działanie szkodliwe, nie dotrze do ludzi wojujących z „komuną” i „ruskimi” (/”sowietami”) zbyt łatwo. Niemniej „wyklęci” to kroplówka emocjonalna podłączona przez socjotechników (PiSożytów i „żytoprawicę”) zdychającej z racji anachronizmu „antykomunie” – plus metoda zohydzania PRL (prosty zabieg socjotechniczny – zastępowanie analizy porównawczej PRL-III RP emocjami). Deprecjacja osiągnięć społecznych i ekonomicznych PRL jest przeszkodą w prawidłowym postrzeganiu katastrofy demograficzno-ekonomicznej III RP, o co chodzi „układowi okrągłostołowemu” – narzędziem ogłupiania jest tu m.in. IPN (bez docenienia dużej części osiągnięć PRL nie ma mowy o jakiejkolwiek postawie/świadomości nacjonalistycznej). Trochę więcej o wykorzystywaniu „wyklętych” na potrzeby ustawiania sceny politycznej: Kto usiłuje eksploatować politycznie tragedię “wyklętych” – i dlaczego pytania o to nie podobają się Stanisławowi Michalkiewiczowi – ponownie, między R”N” a PiS brak jakiejkolwiek różnicy

Inną zabawną cechą R”N” jest praktyczny brak w jego „programie” (który udają luźne wypowiedzi wodzów R”N”) zaadresowania kwestii forsowanego w Polsce multikulturalizmu (patrz Multikulti metodą destrukcji państwa narodowego i Chybione wyobrażenia profesury KUL o naturze multikulturalizmu i jego propagatorach). Bardzo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć od Mariana Kowalskiego, który chce „otwartej rzeczypospolitej”, w której każdy (Turek, Arab, Murzyn i Żyd?) może znaleźć swój dom i „być Polakiem”:

Kowalski, rzecznik ONR: Polakiem jest każdy kto chce

Kowalski, rzecznik ONR: jaką Polskę chcemy budować

Tymczasem Francuzi pod przewodem pani Le Pen patrzą na multikulti bardziej sceptycznie niż polski narodowiec(?!?) pan Marian Kowalski. Oni otwarcie mówią, to, co mówią nawet chadecy w Niemczech. Precz z polityką i ideologią multikulti.

Z kolei brak akcentów „judeosceptycznych” w oficjalnej propagandzie R”N” daje się wytłumaczyć taktyką polityczną. Pytanie tylko, jak długo można funkcjonować nie nazywając największego wroga po imieniu i jaką świadomość narodową można w ten sposób formować? Tu z kolei odsyłam do tekstu Z jakim “antysemityzmem” i dlaczego wojuje Jarosław Kaczyński razem z PiSem i “kwiatem” “prawicowych” publicystów?. Czyżby ponownie R”N” wPiSywał się w rolę, jaką mu wytycza PiS?

Gdzie więc jest to „bycie za Dmowskim” Ruchu „Narodowego”, Panie Krzysztofie M?

Uwadze czytelników polecam stowarzyszenie „Wierni Polsce Suwerennej”, oni przynajmniej są wyraziści programowo, kontynuują intelektualne tradycje Ligi Narodowej – i pewnie dlatego mało kto z czytelników o nich słyszał w oficjalnych mediach.

14 Responses to Ruch „Narodowy” – uwagi krytyczne przed „Marszem Niepodległości”

  1. Marysia says:

    Dobrze,ze pan wypunktowal na czarno najwazniejsze pola rozgrywania spoleczenstwa.Astrom pan nie przemowi do rozsadku.Astry z gory wiedza,ze maja racje.Prawda jest jedna.Polska nie ma przyjaciol.Putinowska Rosja tym przyjacielem nie jest.To,ze Polske chce sie wykorzystac do rozgrywki z Rosja to jest jasne.Wiadomo,komu ,a takim rozegraniu zalezy.Kapitaly miedzynarodowe ,ktore rzadza ,to nie tylko panowie w jarmulkach.

    _____________________
    Palmer.Eldritch.1984: Kapitaly miedzynarodowe ,ktore rzadza ,to nie tylko panowie w jarmulkach
    No tak, część międzynarodowych to ateiści. Oczywiście żartuję. Chiny, Japonia, Indie, Iran – to są państwa niezdominowane, ich kapitały nie są „międzynarodowe”.
    Co do „Astry” (astra.neon24.pl/post/101502,strona-ruchu-narodowego-zostala-zhakowana) to nie podoba mi się, że powycinała moje komentarze, które nie atakowały jej, a jedynie informowały, że stronę Ruchu zhakowała bojówka lewacko-internacjonalistyczna (czyli żydowska), która straszyła nacjonalistami, „salutami rzymskimi” i wypisywała duperele – oraz, że gdyby to prawdziwi polscy nacjonaliści (odwołujący się do tradycji Ligi Narodowej i wczesnych poglądów Dmowskiego, a nie – giertychowskiego OWP i różnych drużyn ministrantów, udających obecnie narodowców [por. Dmowski kontra myśl konserwatywna i regres polskiej myśli narodowej]) zhakowali stronę Ruchu, to umieściliby tam takie postulaty, jak ja w powyższym tekście, a nie jakieś głodne kawałki rodem z „antify”. Opcja rusofobiczno-PiS-owska (czyli żydostwo propagandowe i jego pożyteczni idioci) ma pewną cechę wspólną – nie znosi przypominania, skąd jej wyrastają nogi. Najłatwiej się o tym przekonać próbując pisać na niepoprawni.pl.
  2. Marysia says:
    Dziekuje,ze mi pan przypomnial o ateistach nazywanych ” lewakami” lub ” rozowymi”.

    _____________________
    Palmer.Eldritch.1984: Droga Pani, napisałem żartem, że część „kapitału” nie nosi jarmułek, bo to ateiści. Etnos ten sam, wersja inna.

    Rzeczywiscie piszac pospiesznie te uwage, bo to nawet nie komentarz ,umknelo mojej uwadze zasygnalizowanie tzw. ateistow.Oni tez sa ramieniem tychze kapitalow,tyle,ze oddelegowanych na front zawladania ludzkimi umyslami,ktorym nie po drodze z roznymi religijnymi ,ze tak powiem ideologami.Reasumujac..zatem.Wierzacy maja rozne religijne odlamy,ktora posiadaja ich dusze i umysly.Watpiacy zas w istnienie dusz ,maja ateistow zarzadzajacych ich umyslami ,nie akceptujacymi istnienia duszy.Tak to wyglada w praktyce.Powolutku tam ,gdzie nie ma z pozoru miedzynarodowych kapitalow, starzy wyjadacze przekonaja miejscowych posiadaczy kapitalow ,ze dobrze jest sie skumac i zjednoczyc,aby pomnazac majatki.Obce kapitaly sa wszedzie.Nie ma czystych i wylacznie narodowych kapitalow na calym swiecie.W tej chwili toczy sie walka,o to aby kapitaly silniejsze podporzadkowaly sobie slabsze i tym samym byly bardziej ulegle wobec silniejszych.Tak przynajmniej chca.A ,ze pieniadze nie smierdza,wiec zagrozone mniejsze lub slabsze kapitaly walcza o to,aby silniejsze je nie wchlonely.A spoleczenstwa sa tylko narzedziem uzywanym w tych walkach.Zawsze tak bylo.Wojny na miecze i religie zastapily wojny ekonomiczne i meteorologiczne,co przewidywali , a raczej,co wiedzieli stratedzy juz w latach 70-tych.I smiem podejrzewac,ze owe zmiany klimatyczne,ktore roznymi szczytami probuje nam sie wmowic,to nic innego jak ciche wojny w meteorologii,ktore wszyscy uskuteczniaja,prowadzac swoje eksperymenty bardziej lub mniej udane.Tym wojnom ekonomicznym towarzyszy szeroko podsycany podtekst religijny ,co nie jest nowoscia,jesli przesledziec dzieje wojen religijnych.A tu mamy szeroki wachlarz roznych wojen w iideologiach roznych religii ,ktote kreuja wojny na kule,samoloty i czolgi.Chocby takie :muzulmanie kontra chrzescijanie,katolicy kontra chrzescijanie,wyznawcy swiadkow jehowy kontra katolicy i chrzescijanie,starozakonni kontra postepowi ,muzulmanie kontra buddysci .W rezultacie to samo zrodlo wspolczesnych religii stalo sie przyczyna walk,wszystkich ze wszystkimi.A kapitalom rozne ideologie bardzo sie podobaja,zwlaszcza religijne,bo nie musza tlumom mowic: ” bijcie sie o moja kase i utrzymanie wladzy,ktorej pragne.”W zadnej cywilizacji tyran nie mowil,ze wysyla swe trupy dla wladzy i pieniedzy,bo zawsze znalazl ideologiczna otoczke w postaci religii lub mysli filozoficznej.Tak to sie kreci na tym swiecie od dawna.Pozwole sobie nawiazac w tym miejscu do pytania :komu zalezy na wykorzystywaniu mitu o ” zolnierzach wykletych”.Otoz ,tym ktorzy zostali wysadzeni z siodla przez ,tych ktorzy nazywani sa ” komuchami”,a ktorzy wykleli obecnych zadajacych przywrocenia im dobrego imienia kosztem ,tych ktorych teraz wyklinaja i przeklinaja od ” komuchow”.A u podstaw tych wyklec jest bieda i opisana przez roznych walka klas posiadaczy z klasa nie-posiadaczy.Kapitalow i wladzy oczywista.Czyli nic nowego.I zeby nie bylo podejrzen.Walka klas zanim ja Marks nazwal jak nazwal ,istniala na dlugooo przed nim.Starczy sie odwolac do czasow Mojzeszowych i Jezusowych.Pelno tam walk natury klasowej.Najczesciej tak bywa,ze ci zapomninaja o nogach,ktorzy sa rekoma,czyli narzedziem.Nic nowego.Niepoprawni …Mam podobna opinie i wcale nie lepsza od nowoekranowej.Czytam,nie komentuje,bo nie warto.Wyciagam wnioski..Co do Michalkiewicza.Podzielam opinie.Zreszta..Spoleczenstwa zachodnie smaga sie mitem rasizmu przy pomocy roznokolorowych emigrantow,zas spoleczenstwa wschodnie jednolite powiedzmy rasowo biczuje sie tworzonym na nowo mitem antysemityzmu.Nic dobrego z tego nie bedzie.Euroneews podano wiadomosci:polscy nacjonalisci obrzucili petardami lewackich skwaterow (bezdomnych) i ambasade Rosji.Oto poklosie,tego , o czym piszesz.

    _____________________
    Palmer.Eldritch.1984: Jeśli można, prosiłbym o bardziej lapidarne i bardziej rzeczowe formułowanie myśli. Czytelnikom trudno przebrnąć przez Pani wypowiedzi i „wyrozumieć” z nich istotę rzeczy.
    • Marysia says:

      Postaram sie i rozumiem.Brak czasu i ciagly pospiech sa przyczyna pisania na goraco,tego co w danej chwili pomysli glowa…Po prostu brak czasu na uczesanie mysli.

    • Marysia says:

      Drogi Panie.Alez ja sie nie obrazilam za te uwage.Przeciwnie.W moim „strumieniu swiadomosci” te cenna uwage wykorzystalam i rozwinelam,sygnalizujac to ,ze kapitaly tworza nie tylko powiedzmy Zydzi ( z ta definicja narodowosci jak sie okazuje tez sa problemy) okreslani jako ” panowie w myckach”.Zgadzam sie z Panem,ze etnos ten sam, lecz inna jego wersja,co przekazalam w moim z pozoru chaotycznym komunikacie.Chaos ten bierze sie takze stad,ze pisze uwagi,zakladajac,ze osoby do ktorych je kieruje, posiadaja zblizone poglady i wiedze.Ja moja ciagle uzupelniam i odkrywam o nowe spojrzenia na wiele zjawisk,dlatego cenie sobie Panskie artykuly. Prosze nie byc zbyt skromnym.Dzieki takze nim albo umacniam moje przekonania,albo je nieco poddaje weryfikacji ,choc nie powiem,ze radykalnie je zmianiam.Wracajac do sedna.Cala raligijna otoczka sluzy wylacznie odwracaniu uwagi ,od tych ktorzy naprawde maja wladze.A wladze te posiadaja wlaciciele kapitalow niezaleznie od tego czy nosza turbany,mycki,czy tez maja odkryte glowy.Panstwa tzw. komunistyczne tez posiadaly kapital,tyle ,ze inna byla jego forma wlasnosci.

      _____________________
      Palmer.Eldritch.1984: W kwestii własnosci kapitału w państwach tzw. komunistycznych myli się Pani. Majątek produkcyjny w tych państwach był własnością narodów, którą zarządzało państwo. To, czy w interesie tych narodów, czy kasty zarządczej – to inna sprawa. Kluczowe jest to, że kasta zarządców nie posiadała praw własności do majątku narodowego i była wymienna (lub potencjalnie wymienna). Dlatego musiała zostać przeprowadzona „transformacja ustrojowa” – kasta zarządców chciała dziedziczności przywilejów i gwarancji stanu posiadania.
      Proszę pisać mniej, ale za to lepiej uformowanych myśli. Ma Pani dużo czasu na pisanie i myslenie. A ja rozpaczliwie mało na czytanie i moderację. Co może się kiedyś kończyć utrącaniem Pani wypowiedzi, z braku mocy przerobowych po mojej stronie.
  3. Marysia says:

    Na podsumowanie wariacji na temat wzajemnych zaleznosci ideologii ,kapitalow i roznych innych czynnikow.
    ” Germinal”
    Gawroche-” Je suis tombé parterre c’est la faute à Voltaire ,le nez dans le ruisseau c’est la faute de Rousseau”.

  4. Marysia says:

    Z polskiej literatury ,dla tych ktorzy miluja okres ksztaltowania sie Polski po 1918 roku polecem ku przypomnieniu Stefana Zeromskiego ” Przedwiosnie”.Ci,ktorzy wola obrazy niz slowo pisane polecam dobrze zrobiony film pod samym tytulem.Obudzicie sie po przeczytaniu lub obejrzeniu w dzisiejszej Polsce..Kto sie nie przebudzi .Moze skonczy,jak bohater Zeromskiego ..Moze jako narodowiec,albo faszysta ,albo antyfaszysta albo jakis rozowy albo rewolucjonista ..Wybor opcji jest szerszy niz u Zeromskiego.Mojego ulubionego pisarza,ktory ” rozdziobywal polskie rany” ,ale nie jako kruk,lecz aby orlu godnosc przywrocic i jego ludowi.

  5. Joe Chip says:

    Dzien dobry.

    Robert Winnicki, zaadresowal stanowczo problem promowana tzw multikulturalizmu w Polsce.Mialo to miejsce 23/08/13 podczas rozmowy z polsatowa presstytutka.Ewidetnie wykazal zagrozenia multikulti i na dobra sprawe osmieszyl idiote prowadzacego wywiad.Polecam goraco;

    Palmer.Eldritch.1984: Polska ma być polska. Ma być przestrzenią życiową narodu polskiego. Bardzo miło, że pan Winnicki zauważa również, że ma być słowiańska. To oznacza, że ma pozostać jednolita etnicznie, do czego pan Winnicki boi się publicznie przyznać. Postawa „kulturowa”, „obrony przed osobami z innego kręgu kulturowego” jest chybiona – Pan Winnicki nie zauważa, że tą argumentacją nie obroni się przed imigracją czarnoskórych katolików z Afryki, która jest równie groźna jak imigracja muzułmańskich Arabów. Pora przestać udawać idiotę bądź nim być. Odsyłam Pana do tekstu Chybione wyobrażenia profesury KUL o naturze multikulturalizmu i jego propagatorach. Jako naród polski mamy prawa do naszej ziemi – i obowiązki wobec niej – obowiązki wobec przyszłych pokoleń etnicznych Polaków, by ta ziemia nigdy nie zaczęła im się palić pod stopami, jak Serbom w Kosowie.
    Dodatkowo pan Winnicki, chcąc być polskim narodowcem (nacjonalistą), nie ma prawa formułować postulatu, by Polska pozostała chrześcijańska, bo to oznacza, że chce w imię interesów swojej grupy wyznaniowej niewolić innych Polaków, odebrać im wolność sumienia i podporządkować wizji państwa budowanej nie na gruncie narodowym, lecz wyznaniowym (zaznaczam, że nacjonalizm z definicji nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek światopoglądem, nacjonalizm to jedynie pragmatyzm/racjonalizm polityczny, ekonomiczny i demograficzny zorientowany na korzyści etnosu – oraz życie i wychowywanie członków etnosu w duchu służby wspólnemu, ogólnonarodowemu dobru – nacjonalizm to sposób uporządkowania życia narodu i jego relacji z otoczeniem tu i teraz, w świecie realnym – nacjonalizm nie zajmuje się metafizycznymi upodobaniami członków narodu tak długo, jak długo konkretne upodobania metafizyczne nie prowadzą do działań wymierzonych w dobro wspólne/byt narodu – i to jest cała relacja nacjonalizm- prywatny światopogląd członka etnosu). Chce żądać od Polaków, którzy już nie wierzą i nie życzą sobie przynależeć do kościołów chrześcijańskich (bądź np chcą należeć do kościołów niechrześcijańskich lub zaniechać praktyk w ogóle), by wbrew własnej woli pozostali we wspólnotach religijnych, które nie mają dla nich już znaczenia. Wyjaśnię Panu krótko idiotyzm tej koncepcji. Czy jeśli byłbym muzułmaninem i mówił, że Polska ma się stać i pozostać krajem muzułmańskim (aby analogia była dostateczna – z prawem szariatu, bo trzeba pamiętać, że „chrześcijańskość” Polski w planach chadeków udających polskich narodowców to także dostosowanie prawa do potrzeb jednej grupy wyznaniowej i zawłaszczenie przez nią państwa), byłby Pan szczęśliwy? Nie uznałby Pan, że ktoś chce Pana niewolić i naginać cały naród w imię własnej prywaty? Jedyną drogą jest kompletne oddzielenie dyskusji światopoglądowej od spraw narodowych. Pozostawmy wyznanie sumieniu każdego Polaka, a państwo (w tym system edukacyjny i system prawny) niech służy całemu narodowi.

    Co do kwestii zydowskiej,to zarowno Winnicki jak i Bosak odniesli sie do owej, podczas rozmowy z D.Wildstainem i S.Pereira w studiu Gazety Polskiej,w lutym tego roku.Zdanie Winnickiego o izraelskich snajperach celujacych do palestynskich dzieci i mina Wildstaina sa moim zdaniem bezcenne.

    _____________________
    Palmer.Eldritch.1984: To są, szanowny Panie bzdury, a nie „kwestia żydowska”. Chce Pan wiedzieć, co to „kwestia żydowska”? Proszę bardzo, niech się Pan zacznie edukować: Judeopolonia – żydowskie państwo w państwie polskim.
    A na dzień dzisiejszy „kwestia żydowska” to znacząca cześć sceny politycznej, a w efekcie – destrukcja państwa, kolosalna grabież majątku narodowego, rozpędzenie Polaków po Europie i wywołanie w Polsce katastrofy demograficznej.

    Tu rowniez wykazali sie ogromnym; opanowaniem (Wildstain i Pereire uprawiali typowa chutzpe)znajomoscia faktow.Generalnie osmieszyli naszych zydowskich ”patriotow”.Obserwuje Winnickiego od dluzszego czasu i musze powiedziec ,ze od czasu sp. A.Leppera, nie widzialem polskiego polityka(dzialacza) ktory zrobil by na mnie tak dobre wrazenie.Mam nadzieje ze obaj panowie, Winnicki i Bosak nie popelnia ”samobojstwa”.Link do rozmowy ponizej.

    Pozdrawiam.

    _____________________
    Palmer.Eldritch.1984: ten drugi filmik to pół godziny bełkotu niegodnego uwagi. Zmarnował Pan mój czas. Ostrzegam innych czytelników.
    • Marysia says:

      Idealem byloby ” pozostawienie wyznania sumieniu kazdego Polaka”. Mozna powiedziec,ze to pobozne zyczenie. (…) W praktyce tak nie jest ,bo panstwa rozdzielaja niby instytucje kosciola od instytucji panstwowych ,ale instytucje reprezentujace rozne religie oddzialywuja na swoich wiernych.

      _____________________
      Palmer.Eldritch.1984: Tak długo, jak nie prowadzą przy użyciu swoich wiernych polityki nie ma to żadnego znaczenia. Pozostawienie spraw wyznania sumieniu każdego Polaka oznacza właśnie tyle, że partykularyzmy wyznaniowe nie są przenoszone do przestrzeni publicznej, do życia politycznego narodu. Każde wyznanie ma swoje interesy, niekoniecznie zgodne z interesem narodu jako całości.

      Przykladu daleko nie trzeba szukac.Wybor Karola Wojtyly na urzad papieski,a takze akcje duchownych w kosciolach mobilizowaly Polakow do walki z tzw. komuna.Nie bez znaczenia w tej mobilizacji bylo zabojstwo ksiedza Popieluszki,ktorego zabojcy nie zostali ukarani nalezycie.Wrecz przeciwnie.Nawet jeden jest podobno dziennikarzem.W panstwach republikanskich teoretycznie takze istnieje rozdzial panstwa od religii.Dlaczego teoretycznie?.Ano dlatego,ze rozne zgromadzenia religijne w panstwach o wolnosciach religijnych interpretuja swiat przez pryzmat religijnych doktryn i te interpretacje przenosza sie do polityki,a dokonuja ich politycy albo gestami ,udajac sie do miejsc kultow religijnych, albo w swoich mowach.

      _____________________
      Palmer.Eldritch.1984: Politycy odwołujący się do uczuć religijnych wyborców odwołują się w istocie do irracjonalizmu. Uciekają od dyskusji o problemach, nie mając wyborcom do zaoferowania ani racjonalnego programu, ani inteligentnego uzasadnienia go. Wyborcy powinni być informowani, że ten, kto odwołuje się do ich emocji i irracjonalizmów, czyni tak, ponieważ nie mógłby zdobyć poparcia ujawniając, jaki wpływ na interesy ekonomiczne i demograficzne wyborców oraz polityczne całego narodu będzie miała realizacja jego programu. Wtedy zamiast porywać się np. na ‚rechrystianizację Europy’, czy ‚misję cywilizacyjną’, pilnowaliby lepiej swoich portfeli.

      W polityce chetnie wykorzystuje sie motywy religijne,aby wina za obecny kryzys obarczyc muzulmanow,katolikow ,zydow i innych buddystow.

      _____________________
      Palmer.Eldritch.1984: Bardzo ciekawe, jak dotąd nie zetknąłem się z nikim poważnym, kto by obarczał winą za kryzys wyznawców jakiejkolwiek religii. Ale może nie wszędzie szukałem. Może Pani poprzeć swoje tezy jakimś opracowaniem?

      Religie nie maja wplywu na kryzysy ekonomiczne,lecz kapitaly.Ale politycy chetnie odwoluja sie do religii,aby odwrocic uwage od sedna,czyli rynkow kapitalowych odpowiedzialnych za gospodarki.Zgromadzenia religijne maja oczywiscie swoj udzial w ekonomii i nawiazujac do przeprzednich rozwazan o modelu republikanskim ,dodam,ze niebagatelny ,poniewaz wszedzie kosciol zgromadzil ogromne majatki.W konsekwencji powyzszego ieda republikanska przesunela i ograniczyla role kosciola w panstwie ,co nie oznacza,ze pozbawila go wplywu na ekonomie i co najwazniejsze umysly ludzi.A ,ze na umysly ludzi oddzialywuje to takze fakt,ze poltycy ,gloszac idee swieckiego panstwa ,sami podczas oficjalnych wizyt panstwowych zakladaja na glowy symbole religijne innego panstwa.Wobec tego..Jak to jest z ta swieckoscia?.

      _____________________
      Palmer.Eldritch.1984: Politycy wprowadzili do szkół i przedszkoli naukę religii. Nauki nacjonalizmu, nauki o tym, czym jest polski interes narodowy – nie. Wniosek? Nauczanie Polaków, jakie mają interesy zbiorowe (ekonomiczne, polityczne i demograficzne) – jako naród – jak tych interesów mają bronić, jak się organizować, wykorzystywać do tego instytucje demokratyczne swojego państwa nie jest przez właścicieli Polski pożądane. A nauczanie religii? Widać nie jest dla nich szkodliwe, ba – wręcz przeciwnie. Dzięki stworzeniu narzędzia pozwalającego pacyfikować ludzi bez odwoływania się do ich zbiorowych interesów, ich racjonalizmu, można te interesy deptać – i wciąż zachowywać poparcie. Co sądzić o zdrowiu społeczeństwa, które zamiast stawiać szpitale, stawia świątynie?
      • Marysia says:

        Przepraszam za literowki.Brak polskich znakow nie ulatwia pisania w jezyku polskim. Niestety nasze maszyny do pisania trudno jest przestawic,o czym juz u Pana wspominalam na blogu.Czytelnikom z pewnoscia trudno tez jest czytac takie teksty.

  6. Marysia says:

    Jeszcze w nawiazaniu do powyzszego.Prawica nie przez przypadek zarzadza umyslami tlumow poprzez odwolywanie sie do roznych religijnych odlamow ,tak jak lewica do laickosci. Rozklad sil wlasnie taki dzieli spoleczenstwo,ktorym kapitaly rzadza poprzez tylko dwa ugrupowania,odwolujace sie do dwu roznych wizji swiata :tego stworzonego przez jakiegos boga i tego stworzonego z bing-bongu.Dobrze to ujal wlasnie Gawroche w powiesci Zoli.

    _____________________
    Palmer.Eldritch.1984: To trochę nie tak. Widzi Pani, rozdział państwa od kościoła, świeckość państwa to wynalazek raczej republikański niż lewicowy. Oczywiście zaczęło się od rewolucji francuskiej, stąd katoprawica (także ta udająca polskich narodowców) stara się kreować odsunięcie kleru od władzy świeckiej i wpływów w administracji jako coś, co może być tylko dziełem krwiożerczych masońskich rewolucjonistów (francuskich lub żydobolszewickich). Prawda jest jednak inna. Świeckość państwa jest naturalną konsekwencją pojawienia się samoświadomości narodowej i pojęcia przez naród, że ma on rozdzielne od interesów kleru i państwa Watykan interesy polityczne, ekonomiczne i demograficzne. Narody emancypujące się spod władzy feudałów świeckich w naturalny sposób odsuwały także feudałów duchownych od władzy nad sobą. Należy jeszcze dodać, że odsunięcie kleru od władzy w państwie, połączone z zeświecczeniem instytucji państwowych to nie laicyzacja (używana przez katoprawicowców błędnie jako synonim ateizacji) tylko wprowadzenie równouprawnienia wszystkich światopoglądów. To, że lewactwo (nie mylić z lewicą społeczną) nie jest za indyferentyzmem religijnym tylko przeciw tej lub tamtej religii to zupełnie inna bajka, inne są cele i motywy – oraz inny jest charakter potrzebnych działań. Społeczeństwo można scalić w obszarze, w którym interesy są wspólne (demografia, polityka, gospodarka), jeśli usunie się z debaty narodowej/państwowej spory światopoglądowe, celowo wciskane tam, by niszczyć myśl narodową i państwową oraz dzielić naród, uniemożliwiać mu wspólne działanie. Czy katoprawicowcom da się wytłumaczyć, że ich światopogląd i ich grupa wyznaniowa to ich sprawa osobista – i że nie mogą dla tej swojej prywaty deptać interesów ogólnonarodowych – to kwestia trudna do rozstrzygnięcia. Zda się, że czym kto ma słabszy intelekt, tym bardziej głuchy na argumenty, ale za to – mocniejszy wiarą. Wiedzą to doskonale Żydzi, mącący w polskiej narodowej kadzi – oni na pierwszej linii frontu walczą o jak największe sfanatyzowanie religijne środowisk „patriotycznych”.
    • Marysia says:

      Trudno sie nie zgodzic z tym pouczajacym i zwiezlym w swej tresci objasnieniem.Teoretycznie kazda ze stron powinna znalezc swoje miejsce w panstwie i zajmowac sie ,ze tak powiem swoja dzialka.Praktyka jednak jest zupelnie inna.Politycy,ktorzy za wszelka cene chca pozyskac elaktorat,tak wierzacy,jak i nie wierzacy gwalca zasady swieckiego i republikanskiego panstwa i chetnie uzywaja do politycznych batalii retoryki za religia lub przeciw religii.

      _____________________
      Palmer.Eldritch.1984: Politycy odwołujący się do uczuć religijnych wyborców odwołują się w istocie do irracjonalizmu. Uciekają od dyskusji o problemach, nie mając wyborcom do zaoferowania ani racjonalnego programu, ani inteligentnego uzasadnienia go. Wyborcy powinni być informowani, że ten, kto odwołuje się do ich emocji i irracjonalizmów, czyni tak, ponieważ nie mógłby zdobyć poparcia ujawniając, jaki wpływ na interesy ekonomiczne i demograficzne wyborców oraz polityczne całego narodu będzie miała realizacja jego programu. Wtedy zamiast porywać się np. na ‚rechrystianizację Europy’, czy ‚misję cywilizacyjną’, pilnowaliby lepiej swoich portfeli.

      Tak naprawde religie mimo republikanskich zasad i swieckosci panstwa pozostaly w przestrzeni i poprzez retoryke politykow staja sie narzedziem politycznej walki, a tym samym wplywaja na wybory opcji politycznej.Nie dotyczy to tylko Polski.W krajach republikanskich ze swiecka teoria rozdzialu panstwa i religii walka o dusze elektoratu odbywa sie w kosciolach,synagogach oraz meczetach i innych zgromadzeniach uznanych mniej lub bardziej za sekty lub nie.Czyli teoretycznie pozbylismy sie wplywu religii na zycie panstwa,a praktycznie nie.Panstwa republikanskie przesunely jakby srodek ciezkosci wplywow na ekonomie,ale zachowaly swietny skansen oddzialywania ,a przede wszystkim zaspakajania tzw. spirytualnych potrzeb czlowieka.Spirytualne potrzeby,ze dodam na marginesie nie istnieja,jesli ich sie nie rozwija i nie praktykuje.

      _____________________
      Palmer.Eldritch.1984: Patrz wyżej.
  7. Joe Chip says:

    Jakie ma Pan pomysly na wyzwolenie Polski spod zydowskiej okupacji?Krytykowanie i atakowanie wszystkiego co wykracz poza panski paradygmat myslowy?Zarzucil Pan RN brak reakcji na promowanie multikulti w Polsce.Winnicki bardzo stanowczo wypowiedzial sie o tym problemie,w powyzszym wywiadzie.Co jeszcze mial powiedziec zeby Pan zadowolic?

    _____________________
    Palmer.Eldritch.1984: Winnicki mówił o „obcości kulturowej” w sytuacji, gdy problemem jest obcość etniczna. Jego linia prowadzi do absurdalnej sytuacji, w której Polacy nie mają argumentów przeciw masowej imigracji rzymskokatolickich Murzynów, którzy nauczą się języka polskiego. Ta sama linia „kulturowa”, którą krytykuję tu: Chybione wyobrażenia profesury KUL o naturze multikulturalizmu i jego propagatorach. Polacy powinni być przeciwni napływowi elementu obcego etnicznie, niezależnie od tego, czy element ten jest gotów zasymilować się kulturowo, czy nie. Dlatego pan Winnicki nie powiedział niczego, co mogłoby mnie zadowolić – zwyczajnie ominął problem. Sprawy imigracji to sprawy obrony ziemi naszego plemienia przed osadnikami z innych plemion, po to, by zagwarantować przyszłym pokoleniom przestrzeń życiową i zasoby naturalne.

    Ze murzyni maja niski poziom samokontroli a przez to wieksze inklinacje do popelniania aktow niezgodnych z prawem,ze Arabowie lubia gwalcic Biale kobiety, i tylko Swarozyc wraz z Pierunem i Swiatowidem moga nas uratowac?Nie sadze by byl to dobry pomysl. Takie rzeczy mozna mowic w internecie (David Ducke,Incogman,Renegade Broadcasting,COFCC,GalliaWatch etc )nie w mediach glownego scieku.Murzyni , Arabowie i krytykowanie ich to temat tabu w zydowskich mediach.

    _____________________
    Palmer.Eldritch.1984: Po co miesza Pan w swój wywód słowiańskich bogów? Mnie nie obchodzi, czy Murzyni są genetycznie uwarunkowani, by zajmować się handlem narkotykami, czy też – by być dobrymi Samarytanami z Armii Zbawienia. Nie obchodzi mnie, czy Arab ma zamiłowanie do przemocy na tle seksualnym (szczególnie względem kobiet spoza jego etnosu), czy też jest wzorem dżentelmena. Nie obchodzi mnie, czy Chińczyk, Wietnamczyk, czy Japończyk są wzorowymi, zdyscyplinowanymi obywatelami, dobrymi płatnikami podatków, czy też – mają geny sprawiające, że będą świetnymi trybikami „żółtej” przestępczości zorganizowanej. Ja po prostu nie chcę obcych na ziemi mojego plemienia. Bo to ziemia moich przodków i przyszłych pokoleń. I mam obowiązek zachowania tej ziemi dla przyszłych pokoleń Polaków, a nie nieokreślonych osób wyznających określony system wartości i/lub światopogląd.

    Miieszkam od lat w krajach anglojezycznych i widze co sie tu dzieje.Ludzie ida do wiezien z glupawe tweety o Murzynach lub spiewanie na meczu pioseneki o Steven’ie Lawrence’ie(w 2005 roku zmieniono double jeopardy law, tylko po to by dopasc bialych-rasistowskich-diablow)

    http://news.sky.com/story/1161878/fans-jailed-over-stephen-lawrence-abuse-chants

    Media kompletnie milcza o setkach Bialych ofiar multikulti:

    Arabskie gangi,gwalca i morduja masowo Biale dziewczynki w UK I cisza,W Polsce za 40 bedzie to samo.Tureckie kebaby na kazdym kroku i polskie zombi sie ciesza.Jeszcze raz podkresle:Winnicki sie przeciw temu stanowczo wypowiedzial.Chwala mu za to.
    …”Inną zabawną cechą R”N” jest praktyczny brak w jego “programie” (który udają luźne wypowiedzi wodzów R”N”) zaadresowania kwestii forsowanego w Polsce multikulturalizmu…jest to ewidentna manipulacja z Pana strony.Winnicki tym jednym wywiadem zrobil wiecej dla sprawy niz cale rzesze anonimowych blogerow internetowych.

    _____________________
    Palmer.Eldritch.1984: Bo namącił Polakom w głowach, dokładnie tak samo jak profesor cytowany w tekście Chybione wyobrażenia profesury KUL o naturze multikulturalizmu i jego propagatorach?

    Co do kwestii zydowskiej to co mial powiedziec?

    _____________________
    Palmer.Eldritch.1984: Co to w ogóle jest ta „kwestia żydowska”? Pytano go o to, czy o multikulturalizm?

    Ze holohoax jest jednym z najwiekszych przekretow w historii ludzkosci?

    _____________________
    Palmer.Eldritch.1984: Historycy do dziś nie mogą ustalić prawdy w tej sprawie, a Pan już wie? Ja będę ostrożny, póki nie zostaną przeprowadzone wiarygodne badania. Holokaust może być faktem, ale nie musi. Ale jeśli jest faktem, to nie może usprawiedliwiać działań opisanych przez N. Finkelsteina w książkach „The Holocaust industry” i „Beyond chutzpah”. Jedyny problem z Holokaustem to to, że tragedia (mniejszej bądź większej liczby) milionów jest wykorzystywana przez łotrzyków budujących fortuny i wpływy polityczne.

    Ze zydzi od tysiecy lat morduja glupich goi?Ze maja wy*****alac z Polski?Ze polski system finansowy,media,edukacja,polityka etc sa pod kontrola zydow?Takie rzeczy to mozna pisac w necie a nie w MSM mowic.

    _____________________
    Palmer.Eldritch.1984: No tak, w tej sytuacji należy chodzić po ulicach i krzyczeć „Polska biała, nie – czerwona” czy „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę” … Więcej ludzi połapie się, że R”N” chce polonizacji „systemu finansowego, mediów, edukacji, polityki etc.” (hmmm…. a tak w ogóle to chce, czy też chce zaprowadzić libertariańskie porządki oddające kontrolę nad państwem kapitałowi …?). A jak jeszcze z ust p.o. Polaków doradców R”N” (Ziemkiewicz) padnie parę razy stwierdzenie, że „Żydów w Polsce nie ma, antysemityzm był uwarunkowany ekonomicznie, a w ogóle to antysemici won z prawicy”, każdy Polak będzie wiedział, czego chcieć.

    Mial powiedziec ze zly Jahwe zamordowal Radogosta,Welesa i Peruna?

    _____________________
    Palmer.Eldritch.1984: A Pan ma jakąś obsesję na punkcie słowiańskich bogów? Po co „bierze” Pan „ich imiona nadaremno”?

    Nie mieszkam w Polsce od 14 lat, do kosciola nie chodzilem i o ile dobrze pamietam to nikt mnie tam pod lufa karabinu prowadzic nie chcial (przynajmniej przed 1999)Nie wiem jak jest teraz ,ale kiedy ostatnio z Mama rozmawialem, to nic nie wspomiala o przesladowaniu:zydow,sodomitow,ateistow,buddystow,satanistow czy rodzimowiercow przez KK..Chrzescijanstowo w Polsce dogorywa(w Europie zachodniej jest juz martwe) drogi Panie.

    _____________________
    Palmer.Eldritch.1984: Jeśli tak, to definiowanie polskości przez dogorywającą religię byłoby mordem na tym narodzie, który upadek tejże religii musiałby uznać za własny koniec … O religiach wiemy, że przychodzą i przemijają, wraz ze zmianami technologicznymi, cywilizacyjnymi, postępem wiedzy, prądami intelektualnymi. O narodach wiemy, że jako byty biologiczne trwają, mimo tych zmian. Pora przedefiniować polskość tak, by oznaczała przynależność do narodu, a nie do tego czy tamtego kościoła (jak to się błędnie zdawało Stachniukowi, Dmowskiemu, J. Giertychowi i wielu innym). Polskość to poczucie przynależności do plemienia, wypływające z więzi krwi. Kultura tego plemienia może się zmieniać, tak samo religia wyznawana przez część tego plemienia. Więzy krwi są stałe.

    Smutna i przerazajaca przyszloscia Polski i Europy jest islam,w mojej opini.Tak ze prosze sie nie martwic o katoli narzucajacych Panu kajdany i kaganiec.

    _____________________
    Palmer.Eldritch.1984: Ależ mnie nie martwi „narzucanie kagańca” przez jakichś „katoli”. Mnie martwi odpychanie przez tych „katoli” narodu polskiego od idei narodowej, zakłamywanie jej i uzurpowanie sobie przez nich monopolu na ideę narodową. A na dodatek – uzurpowanie sobie monopolu na wszelakie cnoty. Zaskakujące, jak koncepcje Balickiego i młodego Dmowskiego (z „Myśli nowoczesnego Polaka”) zostały zawłaszczone i wprzężone w służbę struktur nie mających z narodem polskim wspólnych interesów.

    To co zrobia Pana potomkom muzulmanie (biorac pod uwage jak bardzo zidiociale jest nasze spoleczenstwo,to raczej nic nie zrobimy zeby temu zapobiec) bedzie wielokroc gorsze.W UK muzulmanie przerabiaja juz brytyjskie dziewczyny na mieso do kebabow i nawet do wiezien za to nie ida,tylko po 250.000 funtow odszkodowania na leb od brytyjskich podatnikow dostaja.

    http://www.telegraph.co.uk/news/uknews/1552482/Missing-girls-body-put-into-kebab.html

    http://www.dailymail.co.uk/debate/article-2325185/The-Oxford-sex-ring-preachers-teach-young-Muslim-men-white-girls-cheap.html

    http://violenceagainstwhites.wordpress.com

    Exterminacja rdzennych Europejczykow juz sie zaczela, a Pan z chrzescijanskim trupem walczy.

    _____________________
    Palmer.Eldritch.1984: Owszem, eksterminacja Europejczyków już się zaczęła. Tyle, że zakłamuje Pan jej istotę i źródła. Eksterminację rozpoczęto od narodów słowiańskich Europy Środkowej i Wschodniej. W przypadku Słowian Południowych (Jugosławia) połączono eksterminację metodami ekonomicznymi z eksterminacją metodami energetycznymi. Pozostałych wykańcza się metodami ekonomicznymi, sprowadzając ich dzietność do poziomu gwarantującego wyludnienie w kilka pokoleń. Operację łączy się z wywołaniem masowego bezrobocia, czyli stworzeniem silnego bodźca dla emigracji (Wojna demograficzna: warunki bytowe, katastrofa demograficzna i emigracja Polaków z ziem polskich). I nie ma to nic wspólnego (poza Jugosławią) z kolonizacją przez Arabów.

    Co do chrześcijaństwa – nie wiem, czy z trupem czy nie z trupem. Ale wiem, że nie walczę z żadną religią. Walczę przeciw zawłaszczaniu państwa narodowego , zawłaszczaniu przestrzeni politycznej i debaty publicznej oraz idei narodowej przez jakiekolwiek wyznanie. I przeciw zohydzaniu Polakom tych idei, poprzez łączenie ich z antypaństwową i antyspołeczną ideą libertariańską oraz odrzucającym większość Polaków chorym i anachronicznym fanatyzmem religijnym. I nie obchodzi mnie, czy w taki sposób zachowuje się katolik, prawosławny, luteranin, kalwin, mormon, zielonoświątkowiec dnia siódmego, muzułmanin czy harre-krishnowiec.

    Pozdrawiam.

  8. Marysia says:

    Wiedza to doskonale Zydzi ,macacy w polskiej narodowej kadzi- oni na pierwszej linii frontu walcza o jak najwieksze sfanatyzowanie religijne srodowisk ” patriotycznych”.Wiedza o tym rowniez rozne ugrupowania polityczne,ktore glosza rownosc wszystkich religii,aby potem w plomiennych przemowieniach wykorzystywac ideologiczne roznice w roznych odlamach religijnych,majacych to samo zrodlo i nawolywac do walk miedzyreligijnych.Robia to rowniez religijni przywodcy i w ten sposob politycy i tzw. duchowi przywodcy reprezentujacy niby rozne nurty religijne ,stanowia dobrany tendem w polityce dzielenia i rzadzenia.Polityka dzielenia religiami nie dotyczy tylko ruchow narodowych,ale calych spoleczenstw.A Zydzi wiecej maca?.Chyba dlatego,ze zrodlem tego macenia sa dzieje zydostwa i judaizmu oraz dzielenia i rzadzenia zawarte w Biblii.Uzupelnieniem tej mysli sa powyzsze refleksje.

    _____________________
    Palmer.Eldritch.1984: Pisze Pani „Wiedza o tym rowniez rozne ugrupowania polityczne,ktore glosza rownosc wszystkich religii,aby potem w plomiennych przemowieniach wykorzystywac ideologiczne roznice w roznych odlamach religijnych,majacych to samo zrodlo i nawolywac do walk miedzyreligijnych”.
    Zastanawiam się, czy jest jakieś kryterium, pozwalające (Pani badź komukolwiek) orzekać o nierówności rożnych religii abrahamowych (których wariantów są setki, jeśli nie – tysiące) i innych? Nie chodzi mi o kulty ludożerców i sekty satanistyczne, tylko systemy metafizyczno-etyczne zgodne z kantowskim imperatywem kategorycznym. Wedle czego je różnicować?
  9. Joe Chip says:

    Panie blogerze,P.K Dick w grobie sie obraca, ze ktos taki jak Pan, nicka dziabnol z jego powiesci.Wstyd absolutny.Zmien Pan pseudo na HasbarShillritch.Nie obrazaj Pan Legendy swoim nickiem.Opolczyk to panska liga.Cenzura gorsza niz za; Jaruzelskiego,Gomulki i Bieruta razem wzieta.Jak Ty z soba zyjesz chlopie?Nie chce Ci sie rano rzygnac do lustra, czlowieku?

    _____________________
    Palmer.Eldritch.1984: Proszę się miarkować. Opolczyk (Andrzej Szubert) to wartościowy publicysta, który szkodzi sobie nadmierną agresywnością (choć nie każdemu jego maniera przeszkadza). Wydaje mi się, że piszę innym językiem – i o sprawach zupełnie nieporównywalnych. Umieszczanie nas w tej samej lidze jest takim samym absurdem jak umieszczanie w jednej lidze drużyny żużlowców i piłkarzy ręcznych. Co do cenzury Pana komentarz Akismet wrzucił do spamu, więc nawet go nie zauważyłem … Dodatkowo zaglądam tu na tyle rzadko, że gdybym nie ustawił moderacji każdego komentarza, różne sprytne osoby zrobiłyby sobie z tej strony całkowite zaprzeczenie moich intencji. Proszę pilnować emocji, nie lubię takich odzywek.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: